https://www.facebook.com/Assisteo.VA

Wystąpienia publiczne – nie są takie straszne jak nam się wydaje


Czy wystąpienia publiczne są takie straszne? Może na pierwszy rzut oka TAK, ale jak się im bliżej przyjrzymy to można od razu zmienić zdanie na pozytywne. Przytoczę dla Ciebie fakt, który doda Ci otuchy. 80% obaw, które wywołują w Tobie zaniepokojenie, nigdy nie dojdą do skutku, a na 12% nie wywierasz wpływu. Z 8%, które zostały, bez problemu sobie dasz radę. Jeśli strach przed wystąpieniami publicznymi wywołuje u Ciebie dyskomfort, przez co nie odważysz się wyjść na scenę, nie przekonasz czy jest to właśnie dla Ciebie. 

Bardzo często jesteśmy świadkami wystąpień publicznych, które mogą być prowadzone w różnych formach i kierowane są do odpowiednich grup odbiorców – możemy do nich zaliczyć szkolenia, przemowy prezydenckie, ale również mniej oficjalnie wystąpienia, takie jak przedstawienie projektu w firmie, czy przeprowadzenie wywiadu. Wirtualna Asystentka również mierzy się z zadaniami tego pokroju. Sprawdź nasze porady, aby wystąpienia publiczne już nigdy nie sprawiały Ci problemu. 

1. Wybierasz sprzedaż czy profesjonalny przekaz wartościowej treści?

Częstym błędem jest “sprzedaż”. Łatwo jest skupić się na sprzedaży produktu lub usługi przy wystąpieniach publicznych, niektórym zdarza się robić to nieświadomie. A jak dobrze wiemy publiczność nie lubi jak im się “wciska” produkt i skupia tylko na nim, opowiadając o jego właściwościach. Ludzie są uczuleni na sprzedaż ze sceny. Dlatego lepiej jest skoncentrować się na przekazaniu treści w sposób naukowy. Co to znaczy? To proste, staramy się przekazać publiczności wartościową wiedzę na dany temat. Możesz wejść w rolę naukowca albo specjalisty i poczuć się jakbyś przedstawiał wnioski “z przeprowadzanego eksperymentu lub doświadczenia”. Cenna rada ode mnie: pamiętaj –  publiczność nie jest dla Ciebie, to Ty jesteś dla publiczności.

2.Co ludzie zrobiliby bez emocji?

Emocje są nieodłącznym elementem życia człowieka. Pełnią one również ważną rolę w przemówieniach. Skupimy się na radości, gniewie, strachu i smutku. Zapewne znalazłeś się kiedyś w takiej sytuacji, kiedy osoba wypowiadała się w sposób wyrażający jedną emocję. Nieprzyjemnie się jej słucha, zgodzisz się ze mną, prawda? W przemówieniach warto, w zależności od tego, o czym w danej chwili mówimy, ukazać emocje pasujące do wypowiedzi. Pokazanie emocji uwiarygodnia przekaz. Budując narrację powinniśmy emocjami podkreślać wagę pewnych słów.

Przytoczę Ci prosty przykład. Kiedy już znajdujemy się na scenie, publiczność witamy uśmiechem. Następnie przedstawiając swój zespół, pokazujemy jak bardzo jesteśmy z niego dumni. Silniejszymi emocjami wyrażamy determinację i pokazujemy jaki rodzaj odpowiedzialnych wyzwań nas czeka w następnych działaniach.

Mówiąc o zagrożeniach i obawach, jakie przed nami stoją, na twarzach może widnieć u nas lekka obawa. 

Uważaj na przesadzanie w każdą stronę, ze względu na nieprawidłowość. Nadmierna emocjonalność również źle wpłynie na wystąpienie. 

3. Opowiadać historie, dlaczego nie?

Sam przyznaj, czego przyjemniej Ci się słucha – gdy ktoś stawia przed Tobą suche fakty, a może wolisz, kiedy osoba opowiada Ci historię, która się jej przydarzyła? Jestem pewna, że historia jest bardziej wciągająca. Z perspektywy mówcy przyjemniej jest opowiadać o własnych przeżytych historiach, ze względu na większą realność w trakcie prezentowania na scenie. Zarazem wiążą się z tym Twoje własne emocje, które wywołują w Tobie dobre wspomnienia, co za tym idzie, sam dajesz sobie więcej otuchy na scenie przed publicznością i zmniejszasz stres. 

4. Szczypta humoru, nie zaszkodzi!

Nie zaszkodzi, a nawet wzmocni wystąpienie. Raczej nikt nie lubi żmudnych, ciągnących się wypowiedzi. Tutaj podam Ci pomysł dodania żartu czy kawału do scenariusza. Dobrze wiemy, że przyjemniej słucha się kogoś, kto przy okazji potrafi rozbawić. Jednak wiąże się z tym też pewna pułapka. Nie możesz przesadzać i przez całe wystąpienie mieć nienaturalny uśmiech na twarzy, po prostu wygląda to sztucznie, a widownia odczuje, kiedy dowcip jest wypowiadany na siłę. Dobrą zasadą w używaniu humoru w wystąpieniach jest nie na siłę staranie się, by rozśmieszyć publiczność, ale sprawić aby uśmiechali się, choćby tylko kącikiem ust.

5. Autentyczność – droga do sukcesu.

Ostania i jedna z najważniejszych porad to ZAWSZE BĄDŹ SOBĄ. Ważne jest by nie udawać nikogo. Bardzo często kiedy chcesz się skupić na mowie ciała, czy tonie głosu i stawiasz te kwestie na pierwszym miejscu przy prezentowaniu, to w odbiorze jesteś nieautentyczny, sztuczny. Dzieje się tak kiedy mocno się skupimy na scenariuszu, do którego przypisaliśmy gesty i ton głosu. Lepiej jest przećwiczyć sobie prezentowanie w sposób naturalny, tak jak prowadzisz rozmowy na co dzień np. przy rozmowie z przyjaciółmi. Publiczność potrafi łatwo wychwycić sztuczność, która odciąga od wartości treści.

Wszystko! Jeśli uda Ci się dobrze wprowadzić część z tych porad w przygotowaniach do wystąpień publicznych, jesteś na dobrej drodze do uzyskania świetnych rezultatów. Zaufaj mi i przełam swoje blokady. Przełamanie ich przy wystąpieniach publicznych da Ci nie tylko większą pewność siebie, ale też dzięki praktyce zdobędziesz nowe doświadczenie, dzięki któremu będziesz swobodnie się wypowiadać przed publicznością.

Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o naszej pracy – zapraszamy na naszego Facebooka:
https://www.facebook.com/Assisteo.VA