Ponad 3 milionów pracowników – tyle osób w szczytowym momencie pandemii pracowało zdalnie. Mimo że ten wskaźnik spadł to praca zdalna wciąż jest bardzo rozpowszechnionym zjawiskiem. 

Preferencje dotyczące trybu pracy są różne, jednak pracownicy coraz częściej przyznają, że praca zdalna jest wygodniejsza, bo w końcu nikt nie lubi stać w korkach, prawda? 

Jednak praca zdalna = praca siedząca 

Wielogodzinny home office sprawia, że większość czasu spędzamy przed komputerem i zapominamy o ruchu, który jest nam potrzebny. Często siedzimy przy stołach i krzesłach, które nie są przystosowane do pracy, co może skutkować bólem szyi, pleców, łopatek… ale to nie wszystko! Praca zdalna wiąże się również z rzadszymi kontaktami z ludźmi. Często podczas home office jedynym naszym kompanem jest laptop i kubek kawy. Co prawda kofeina poprawia humor, ale jednak nie zastąpi nam kontaktów międzyludzkich, co bez wątpienia nie służy naszemu samopoczuciu.  To wszystko brzmi niezbyt dobrze…

Jednak mamy pewien pomysł. Joga! 
Dlaczego akurat joga? Przede wszystkim jest lekarstwem na całe zło, jakie fundujemy sobie podczas całego dnia przed komputerem. Podobno nic tak nie rozluźnia jak stanie na głowie.

Joga nie tylko może nam przynieść ulgę w bólach a również zniwelować stres i pomóc nam się wyciszyć, zrelaksować. Jakość snu również na pewno nam się poprawi. Pamiętajmy, że brak ruchu to mniejsza dawka endorfin (hormonów szczęścia), którą można podwyższyć właśnie podczas ćwiczeń. 

Czy nie to nie brzmi dobrze? Próbowaliście? My owszem i uważamy, że to strzał w 10! 

Zapraszamy do odwiedzenia naszego Facebook’a: https://www.facebook.com/Assisteo.VA/